wtorek, 29 grudnia 2015

Znikająca atrakcja - Karżniczka

Wioska Karżniczka leży w powiecie słupskim niedaleko Damnicy. Jej historia, jak w przypadku większości tego typu miejscowości, sięga średniowiecza. Ważnym momentem było przejecie tutejszych dóbr przez Puttkamerów w XVIII wieku. To oni kontynuowali rozwój miejscowości oraz rozpoczęli budowę tutejszego pałacu. Na przestrzeni 200 lat powstał wspaniały pałac otoczony fosą na wzór dawnych zamków. Dwór był w posiadaniu Puttkamerów aż do okresu II wojny światowej. Az do przemian ustrojowych znajdowały się tutaj różne szkoły rolnicze i ośrodki szkolenia. Później pałac wielokrotnie zmieniał właścicieli i popadał w ruinę, aż do 2009 roku kiedy to został podpalony. Od tego momentu pałac zmierza już chyba tylko ku rozpadowi lub rozbiórce.

Po samych resztkach, niegdyś okazałej, budowli widać eklektyzm stylów i konstrukcje z różnych okresów rozbudowy. Przez ponad 200 lat był on wielokrotnie rozbudowywany, co dzisiaj widać m.in. po wykonaniu murów, rodzajach stropów, wykorzystanych materiałach oraz nielicznych zachowanych detalach. Mimo szybko postępującego rozpadu pałac nadal wygląda okazale a umiejscowienie na "wyspie", niczym średniowieczny zamek, jest naprawdę imponujące. Interesujące są dość dobrze zachowane piwnice.






sobota, 26 grudnia 2015

Industrialna katedra

Chciałbym tu wspomnieć o starej gazowni, a właściwie najbardziej spektakularnej z jej części, czyli zbiornikach gazowych z lat 80-tych XIX wieku. Początkowo gaz był gównie wykorzystywany do oświetlania ulic, jednak w miarę rozwoju przemysłu jego zużycie rosło. W tym celu pod koniec XIX wieku wybudowano w okolicy niegdysiejszej wsi Wola zakład zajmujący się produkcją gazu z węgla. Polega to na spalaniu węgla w kontrolowanej atmosferze w wyniku czego można otrzymać m.in. tlenek węgla i późneij metan. Interesującą historią związaną tymi budynkami jest trafienie jednego z pełnych zbiorników w trakcie obrony Warszawy we wrześniu 1939 roku. Spowodowało to powstanie płomienia na ulatującym gazie.

Same zbiorniki znajdują się bardzo blisko dworca PKP Warszawa Zachodnia. Oglądając je można mieć skojarzenia z katedrą lub koloseum, a ażurowy dach i woda w dalszym tworzy rewelacyjną atmosferę.






piątek, 25 grudnia 2015

Artyleria nadbrzeżna w Muzeum Wojska Polskiego

Przy okazji krótkiej wizyty w Warszawie nie mogłem nie zajść do Muzeum Wojska Polskiego, a właściwie tamtejszej ekspozycji plenerowej z interesującymi eksponatami. Jest tam sporo sprzętu pancernego i latającego oraz interesujące przykłady artylerii. Tym razem chodziło mi tylko o Artylerię nadbrzeżną i przy okazji jedną z rakiet systemy S-75 Dźwina.

Znajdują się tutaj interesujące przykłady XX-wiecznej artylerii nadbrzeżnej i okrętowej. Co prawda jest ich zaledwie 5, ale jakże ważnych eksponatów:
Tylko 5 ale jakże ważnych eksponatów

1. Armata MU-2 kalibru 152 mm, która była na stanie naszej powojennej 3. Baterii Artylerii Stałej w Helu-Borze. 3 pozostałe sztuki tego typu armat zostały najprawdopodobniej zniszczone. Była to jedyna powojenna bateria większego zasięgu (technologia radziecka), której zadaniem było podjecie walki z okrętami wielkości krążownika. Samą baterie opisywałem w oddzielnym poście.

2. Armata B-34-U kalibru 100 mm. Tego typu armata była wykorzystywana w 2 Bateriach Artylerii Stałej na Oksywiu i na Helu oraz na niszczycielu ORP Burza. Były to armaty produkcji radzieckiej.

3. Armata Bofors 152 mm wz. 1930, która znajdowała się na wyposażeniu Baterii Cyplowej im. Heliodora Laskowskiego. Jest to jeden z dwóch zachowanych egzemplarzów. Po wojnie wykorzystując 3 stanowiska ogniowe baterii wybudowano Baterię Artylerii Stałej, natomiast 2 ze słynnych armat Bofors trafiły do Muzeum Marynarki Wojennej w Gdynia i Muzeum Wojska Polskiego.

Armata Bofors 120 mm wz. 34/36


4. Armata Bofors kaliber 120 mm wz. 1934-36, która była na wyposażeniu ORP Grom, Błyskamwica oraz Gryf. Eksponowana armata pochodzi właśnie z tego ostatniego i widać a niej wyraźne ślady po odłamkach. Ten najpotężniejszy polski okręt w trakcie kampanii wrześniowej został zatopiony 3 września w helskim porcie. Jeszcze w trakcie działań wojennych z jego 2 armat wybudowano 34. Baterię w Helu-Borze opisywaną w osobnym poście.

Armata B-13
5. Armata B-13 kalibru 130 mm. Była ona podstawowym wyposażeniem 8 wybudowanych po wojnie Baterii Artylerii Stałej chroniącej nasze wybrzeże, w tym kilka opisywanych we wcześniejszych postach.

Rakieta systemu Dźwina
Ostatnim z interesujących mnie eksponatów była rakieta wchodząca w skład systemu S-75 Dźwina, która była na wyposażeniu Dywizjonów Rakietowych zlokalizowanych m.in. nad naszym wybrzeżem. Ich podstawowym celem było zwalczanie samolotów przeciwnika. Dostarczane one były w postaci kompletnego produktu, czyli m.in. samych rakiet, wyrzutni, radarów, systemu rozpoznania swój-obcy, stanowiska dowodzenia. Słynnym epizodem związanym z tego typu rakietami jest zestrzelenie nad ZSRR amerykańskiego samolotu szpiegowskiego U2.