poniedziałek, 23 marca 2020

Posada Rybotycka - co skrywają grube mury?

Widząc ten budynek po prostu czuje się historię. Cerkiew św Onufrego została umiejscowiona na wzgórzu i otoczona jest dość starymi drzewami. Już z pewnej odległości można zauważyć te toporne i nieporadnie wyglądające mury, które zwiastują efekt pracy dawnych rzemieślników. Szkoda tylko, że wnętrze skrywa się za zamkniętymi drzwiami.

Sama budowla powstawała etapami od początku XV wieku. Najstarsze jest prezbiterium z charakterystycznymi zdobieniami gotyckimi. W późniejszym czasie powstała nawa oraz babiniec z kaplicą umieszczoną na pietrze. Cerkiew służyła jednak nie tylko celom religijnym, ale także obronnym o czym świadczą okienka strzelnicze. Jak już wspominałem wejście do niej jest dość mocno utrudnione, jednak kilkanaście lat temu miałem te szczęście i wewnątrz zaskoczyły mnie liczne i piękne polichromie w stylu bizantyjskim, które po renowacji nadały zapewne temu wnętrzu blasku. Czy warto tam pojechać? To chyba najciekawszy z najstarszych zabytków Pogórza Przemyskiego.