poniedziałek, 28 lutego 2022

Cmentarz wojenny w Jagiełku

Cmentarz wojenny w Jagiełku przypominam nam dobitnie o tym że w tej okolicy podczas I wojny światowej stoczono wiele ciężkich potyczek. Cmentarz zostać założony na planie kwadratu o boku około 80 m z prostym drewnianym krzyżem w osi. Pochowano tutaj 137 żołnierzy armii niemieckiej oraz 307 rosyjskiej. Uwagę przykuwają ozdobne kamienne krzyże, których wcześniej w takiej formie nie widziałem w regionie (jest jeszcze wiele miejsc do odwiedzenia). Pochowani tutaj żołnierze najprawdopodobniej zginęli podczas walk 28-29 sierpnia 1914 r. Niektóre źródła wspominają także dotkliwy dla armii niemieckiej ostrzał artylerii rosyjskiej, który prawdopodobnie został także okupiony ofiarami.



sobota, 26 lutego 2022

Pozycja Olsztynecka - schron L91 k. Wikna

Państwo Pruskie już pod koniec XIX wieku dostrzegając zagrożenie ze strony Cesarstwa Rosyjskiego rozpoczęło budowę rozproszonych umocnień wzdłuż fragmentu linii kolejowej Olsztyn-Szczytno-Pisz. Miały one na celu ułatwienie w realizacji strategii obronnej. Linia umocnień została nazwana Pozycją Szczycieńska. Traktat wersalski oraz późniejsze ustalenia zobowiązywały Niemcy do ograniczeń w rozwoju armii. Jednymi z wymagań było stacjonowanie w Prusach tylko jednego korpusu składającego się z 3 dywizji oraz brak nowych budowli obronnych w pasie do 50 km od granicy. Jedynym terenem w którym możliwe było obejście tych ograniczeń były obszary w których w latach 1932-34 wybudowana umocnienia Trójkąta Lidzbarskiego. Miedzy zmodernizowanymi pod koniec lat 20-tych umocnieniami Pozycji Szczycieńskiej a Trójkątem powstała jednak przerwa, która stanowiła bardzo dogodny obszar koncentracji wojsk w przypadku ataku na Polskę (najmniejsza odległość do Warszawy) oraz stanowiła wyrwę w linii obrony Prus. W 1935 roku III Rzesza wypowiedziała ograniczenia w rozwoju wojska, przez co wybudowanie brakującego odcinka fortyfikacji "stało się możliwe". Z wykorzystaniem naturalnych przeszkód w postaci jezior i rzek wybudowano w latach 1938-39 Pozycję Olsztynecką, linię umocnień od Starych Jabłonek, omijającą Olsztynek od południa, do Pasymia.

W skład nowej linii umocnień wschodziły głównie schrony bierne w liczbie około 100 oraz kilkanaście schronów bojowych. Schrony bierne były to dwuizbowe obiekty z jednym wejściem o podwyższonej klasie odporności, miały służyć jako magazyny i osłona przed artylerią. Ciekawymi przykładami były jednak schrony bojowe o których napiszę w jednym z kolejnych postów.

Podczas jednej z wycieczek natrafiłem, w sumie dość przypadkiem, na jeden ze schronów biernych w okolicach miejscowości Wikno. Już w pierwszym momencie widać było rozmyślne umiejscowienie schronu. Obiekt oznaczony numerem L91 został dość dobrze ukryty na wzniesieniu po wschodniej stronie doliny, na południowym krańcu jez. Omulew. Uwagę przykuwa także charakterystyczne wykończenie betonu. Schron zachował się do naszych czasów w dość dobrym stanie. Podobnie było z resztą schronów Pozycji Olsztyneckiej, która w okresie powojennym służyła także jako schronienie dla partyzantów.




środa, 23 lutego 2022

Z Królewca do Olsztynka - skansen w Olsztynku

Historia Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku jest całkiem interesująca. Oryginalnie muzeum zostało utworzone w Królewcu na terenie ogrodu zoologicznego, gdzie w latach 1910-13 wybudowano kopie 20 obiektów z terenów Prus Wschodnich. W związku z chęcią rozbudowy w latach 1938-42 przeniesiono muzeum wraz z 12-14 obiektami do Olsztynka. Dlaczego jednak wybrano Olsztynek? Dzisiaj wydawać by się mogło to zwariowanym pomysłem, jednak w okresie międzywojennym było to racjonalnym posunięciem. Otóż w Olsztynku powstał cmentarz wraz z głównym pomnikiem upamiętniającym zwycięską podczas I wojny światowej bitwie pod Tannenbergiem, którą opisywałem przy okazji cmentarza wojennego w Zerbuniu. Zwycięstwo było przypisywane Paul'owi Hindenburg i Erich'owi Ludendorff, jednak w związku z późniejszymi zawirowaniami politycznymi pierwszy z nich był bardziej kojarzony z tym sukcesem. Po jego śmierci w 1934 roku postanowiono wybudować jego mauzoleum właśnie w Olsztynku, gdzie umieszczono także jego trumnę. W latach 30-tych był to obiekt licznych wycieczek, wiec dodanie do oferty regionu muzeum etnograficzno-wiejskiego było świetnym posunięciem dla regionu. W 1945 roku mauzoleum zniszczymy wycofujące się wojska niemieckie.

Po wojnie muzeum zostało przejęte przez Polaków i do naszych czasów znacznie powiększyło liczbę eksponowanych budynków. Dzisiaj jest ich tutaj kilkadziesiąt i prezentują bardzo zróżnicowaną reprezentacje budownictwa regionu. Niestety trafiłem tam w czasach pandemicznych i niemożliwe było zwiedzanie wnętrz, jednak tym bardziej z przyjemnością wrócę w tamte okolice.





niedziela, 20 lutego 2022

Cmentarz wojenny w Zimnej Wodzie (rosyjski)

"Historia jest pisana przez zwycięzców" piszę za Winstonem Churchillem. Nie inaczej sprawa wygląda w miejscowości Zimna Woda. W poprzednim poście opisywałem cmentarz wojenny utworzony dla 7 niemieckich huzarów więc teraz czas na cmentarz wojenny rosyjski. Został on ulokowany kawałek za miejscowością przy drodze na Nidzicę. Jest to proste założenie na planie prostokąta położone wzdłuż drogi. W mogiłach zbiorowych pochowano tutaj 37 żołnierzy armii rosyjskiej także poległych 30 sierpnia 1914 roku. W osi znajduje się krzyż z tablicą, a całe założenie zostało ogrodzone drewnianym płotem. Cmentarz ten stanowi dość wyraźny kontrast w stosunku do cmentarza niemieckiego. Cóż, ten sam dzień, ta sama potyczka...


piątek, 18 lutego 2022

Cmentarz wojenny w Zimnej Wodzie (niemiecki)

Cmentarz został umiejscowiony w reprezentacyjnym miejscu na rozstaju dróg. Pochowano na nim 7 żołnierzy niemieckich, huzarów, którzy polegli 30 sierpnia 1914 roku. Był to końcowy okres bitwy pod Tannenbergiem lub I bitwy mazurskiej. Zważając na liczbę pochowanych tutaj żołnierzy jest to bardzo obszerne założenie bazujące głównie na zieleni i nieznacznym uformowaniu terenu. Całość została założona na planie przypominającym trójkąt z krótszymi bokami o długości około 60 m . Główne elementy, czyli mogiła zbiorowa z dość wysokim pomnikiem oraz podwyższenie terenu, zostały połączone ozdobną alejką z nasadzeniem nietypowych drzew m.in. nietypowa odmiana świerka i jodły. Wzdłuż granic cmentarza posadzono lipy.




środa, 16 lutego 2022

Sieciemińskie Rosiczki - przemijająca przyroda?

Sieciemińskie Rosiczki jest rezerwatem przyrody utworzonym w 2009 r. w lasach niedaleko miejscowości Przytok. Ochronie podlega tam torfowisko przejściowe wraz z otaczającym je fragmentem lasu. Czym jest jednak torfowisko przejściowe?

Otóż generalnie wyróżniamy 3 rodzaje torfowisk: niskie, wysokie i przejściowe. Torfowisko niskie scharakteryzuje się zasilaniem przez wody gruntowe lub powierzchniowe. Wiąże się z tym ważna cecha, a mianowicie dostarczanie składników odżywczych wraz z dopływającą wodą, co powoduje że porasta je charakterystyczna roślinność. Typowymi przykładami tego typu torfowisk jest dolina Biebrzy i Narwi. Torfowiska wysokie są natomiast odcięte od dopływów wody i czerpią ją z opadów atmosferycznych. W związku z tym charakteryzują się stabilną ilością składników odżywczych oraz np. kwasowością. Odcięcie od dopływów wody innej niż deszczowa powoduje wykształcenie na tego typu torfowiskach charakterystycznej roślinności często w formie kęp. Często można znaleźć na nich relikty z czasów ostatniego zlodowacenia. Można je spotkać od gór po tereny nadmorskie, jednak są one bardzo podatne na zmiany klimatu takie jak podwyższenie średniej temperatury i zmniejszenie ilości opadów. Torfowiska przejściowe są natomiast tworami posiadającymi cechy i roślinność dwóch powyższych. Może to być np. zarastające jezioro, które w wyniku narastających pokładów torfu jest porośnięte roślinnością typową dla torfowiska wysokiego np. w postaci grubego "dywanu" na powierzchni w związku z czym roślinność jest zasilana głównie woda z opadów atmosferycznych.

Sieciemińskie Rosiczki bardzo dobrym miejscem do oglądania tego typu tworów przyrody. Jest to jeziorko śródleśne, które obecnie pokryte jest na większości powierzchni torfowcami. Jednymi z cenniejszych okazów porastających te miejsce są rosiczki długolistna, pośrednia, okrągłolistna oraz owalna. Rośnie tu także wiele innych cennych roślin które można podziwiać z położonego na torfowisku długiego pomostu. Jest to miejsce zdecydowanie warte odwiedzenia nie tylko z powodu piękna przyrody, ale także walorów przyrodniczo-edukacyjnych.

Różne rodzaje torfowisk, ich powstawanie oraz zanikanie nieuchronnie nasuwa refleksje na temat samej przyrody i jej zmienności. Na niektóre elementy, takie jak zanieczyszczenia, ocieplanie klimatu i gospodarkę mamy duży wpływ. Widać to bardzo dobrze po wysychaniu torfowisk wysokich wraz z którymi giną w danych ekosystemach niektóre gatunki roślin przybyłe np. wraz z ostatnim zlodowaceniem. Podobna sytuacja dotyczy użyźniania jezior oligotroficznych w tym także lobeliowych wraz z zanieczyszczeniami oraz wycinkami okolicznych lasów. Przyroda przemija lub może raczej ewoluuje razem z klimatem naszej planety. Należy się jednak zastanowić czy powinniśmy przyspieszać ten proces swoją nieprzemyślaną działalnością?



niedziela, 13 lutego 2022

Wał w Wałach

We wczesnym średniowieczu tereny dzisiejszych Mazur były zamieszkane przez plemiona pruskie. XI-XII wiek były to czasy kiedy o sile obronnej oprócz drużyny wojów decydowały także umocnienia, które siłą rzeczy opierały się na dostępnych materiałach, czyli wodzie, ziemi i drewnie. Woda była i jest naturalną przeszkodą chętnie wykorzystywaną od wieków, jednak większym problemem była ochrona obszarów płaskich. Jednym z rozwiązań, które można zaobserwować na terenach Mazur są wały podłużne. Były one budowane wzdłuż granic jako uzupełnienie naturalnych przeszkód wodnych, czyli m.in. jezior. Oprócz samego wału ziemnego często posiadały palisadę. W innych regionach Polski można także spotkać interesujące przykłady tego typu budowli, często wykorzystujące także kanał z wodą.

Wały pruskie na Mazurach chroniły tutejsze plemiona przed najazdami z Mazowsza oraz Litwy. Wał usytuowany w miejscowości Wały jest jednym z lepiej zachowanych. Przez setki lat uległ degradacji, ale badania z XIX wieku sugerowały, że był wysoki nawet do 2-3 m. Dzisiaj teren ten porasta las, a sam wał jest widoczny o wysokości może 0,5-1 m, ale nie jest aż tak imponujący. Warto w takim przypadku uruchomić wyobraźnię i zastanowić się jak duży musiał być te 900 lat temu i ile wysiłku musiało zostać włożone w jego wybudowanie?



piątek, 11 lutego 2022

Cmentarz wojenny w Jagarzewie

Jak już wcześniej opisywałem I wojna światowa nie oszczędziła także Mazur. W pierwszych tygodniach nastąpił zdecydowany atak armii rosyjskiej, którego największym sukcesem było zajęcie Olsztyna. Zakończył się on jednak kontratakiem i odcięciem wspomnianej armii pod koniec sierpnia 1914 r. Pamiątką m.in. po tych epizodach z sierpnia 1914 roku są rozsiane gdzieniegdzie cmentarze wojenne. Jednym z takich miejsc jest Jagarzewo, gdzie pochowano 17 żołnierzy armii pruskiej oraz 6 armii rosyjskiej. Polegli oni 28-30 sierpnia 1914 roku.

Sam cmentarz jest zlokalizowany u podnóża wzgórza, na granicy lasu na północny wschód od miejscowości. Został wykonany na planie prostokąta i składa się z 3 zbiorowych mogił z kamiennymi tabliczkami. Dominującym elementem są 2 krzyże obrządku wschodniego i zachodniego położone na osi cmentarza.



wtorek, 8 lutego 2022

Pozycja Mława - polska linia umocnień z 1939 r.

Polska międzywojenna miała dość nietypowy kształt. Wynikała z tego dość nietypowa sytuacja kiedy to stolica bardzo rozległego kraju oddalona była zaledwie o 120 km od granicy z jednym z potencjalnych wrogów - III Rzeszy. Na wspomnianych 120 km znajdowała się tylko jedna znacząca przeszkoda terenowa jaką była Wisła wraz z Narwią. Główną siłą obronną stolicy od północy miała być Armia Modlin, lecz aby umożliwić jej pełna mobilizację postanowiono utworzyć linie obronne bliżej granicy w tym w okolicach Mławy. Do obrony tego odcinka wyznaczono 20. Dywizję Piechoty (DP) przeniesioną tutaj ze wschodniej części kraju. Wykorzystując mniejsze przeszkody terenowe jakimi były pasy bagien oraz wzgórz znajdujące się w okolicach Mławy postanowiono wznieść linię obronną składającą się z 65 lekkich schronów. Budowę postanowiono wykonać siłami 20. DP. Prace rozpoczęto 14 lipca 1939 roku, więc około 1,5 miesiąca przed wybuchem wojny. W tym czasie przy wydatnej pomocy miejscowej ludności udało się wybudować około 50 obiektów, które w większości było schronami lekkimi do prowadzenie ognia dwustronnego ciężkimi karabinami maszynowymi.

We wrześniu 1939 r. to właśnie na tej linii opierała się obrona na tym odcinku frontu. 20. DP skutecznie odpierała liczne ataki silniejszego wroga atakującego siłami 2 dywizji piechoty oraz dywizji pancernej. Niestety wobec groźby okrążenia wieczorem 3 września 1939 r. postanowiono o odwrocie 

Będąc w okolicy Mławy miałem okazję zobaczyć kilka ze schronów z odcinak Uniszki-Cegielnia - Stara Sławogóra.






niedziela, 6 lutego 2022

Dolina Wierzycy w okolicy Jaroszewów

Czasem tak jest że podczas przypadkowych skrótów, jadąc na rowerze, można trafić na bardzo malownicze terenu. Nie inaczej było na trasie ze Skarszew do Pogódek, gdzie rzeka Wierzyca wije się pośród łąk w malowniczej dolinie. Na kajak zapewne nie jest to zbyt interesująca trasa, bo rzeka oprócz zakrętów jest tam dość jednostajna, ale z wyższego poziomu widać już nieco więcej.




czwartek, 3 lutego 2022

Zbór 24-godzinny w Skarszewach

COVID zmusił wiele osób do ograniczenia wyjazdów, jednak dla mnie była to motywacja żeby lepiej poznać atrakcje dostępne w regionie. Nie inaczej było w Skarszewach, gdzie przypadkiem trafiłem na nietypową budowlę stojąca obok neogotyckiego kościoła poewangelickiego.

Czy da się postawić kościół w jedna dobę? Otóż mieszkańcy Skarszew udowodnili to już dwukrotnie. Pierwsza taka budowla powstała w 1741 roku kiedy to na miejsce starszej budowli, która nie była w najlepszym stanie i groził jej nakaz rozbiórki, w obawie przed utratą świątyni w ciągu jednej doby postawiono nowy kościół konstrukcji ryglowej. Służył on wiernym do XIX wieku kiedy to postawiono obok nową murowaną świątynię, a stara popadła w ruinę. O dawnej historii przypomniano sobie już XXI wieku i w 2013 roku postanowiono powtórzyć dawny wyczyn. W ciągu jednej doby postawiono replikę zboru luterańskiego z XVII wieku. Wydarzenie zostało wpisane do księgi rekordów Guinessa i miało na celu reklamę regionu. Mimo, że sam budynek wygląda dość dziwnie to związana z nim historia go uatrakcyjnia.




wtorek, 1 lutego 2022

Einmannbunker w Postołowie

 Czasem tak bywa, że dzięki różnym prywatnym pasjonatom i kolekcjonerom można w różnych nietypowych miejscach zobaczyć ich niecodzienne kolekcje. Tym razem nie było inaczej. bo podczas jednej z wycieczek rowerowych, przejeżdżając przez Postołowo natrafiłem na 2 poniemieckie schrony jednoosobowe. Pierwszy z nich stał na prywatnej posesji i był to typowy betonowy "ołówek", czuli taki betonowy walec zakończony stożkowatym spadzistym "daszkiem" do którego mogła wejść jedna osoba. Drugi ze schronów był już ogólnodostępny i był to rzadziej spotykany i nieco większy od pierwszego schron. Sama konstrukcja była nieco prostsza, bo za strop służyła w nim płaska pokrywa. W przeszłości widziałem chyba tego typu schron przy którejś z linii kolejowych w Polsce.

Czym były schrony jednoosobowe? Einmannbunker, czyli schrony na jedną osobę były umieszczane w ważniejszych miejscach w których obsługa lub ochrona były konieczne nawet w przypadku wrogiego nalotu i groźby bombardowania. Zapewniały one ochronę przed odłamkami, a nie bezpośrednim trafieniem bombą lub pociskiem większego kalibru. Były także dość skuteczne w osłonie przed bronią lekką, czyli np. atakiem partyzantów, jednak z racji rozmiarów już nie zawsze umożliwiały ostrzał przeciwników z broni długiej z ich wnętrza. Jak wspomniałem umieszczano je w miejscach kluczowych, czyli na posterunkach kontrolnych (granicznych itp.), bramach ważniejszych zakładów przemysłowych oraz stacjach kolejowych. Większość z konstrukcji, które możemy oglądać w Polsce, jest produkcji niemieckiej z okresu II wojny światowej lub polskiej już powojennej. Schrony, które można oglądać w Psotołowie, są najprawdopodobniej produkcji niemieckiej z okresu II wojny światowej.