wtorek, 23 października 2012

Graniczna Wieś (Grenzdorf)

Kolejną ciekawą miejscowością w gminie Trąbki Wielkie jest Graniczna Wieś. W okresie międzywojennym miejscowość znajdowała się na terenie Wolnego Miasta Gdańska zaledwie 4 km od granicy z Polską.

Jednym z najważniejszych miejsc w okolicy nie jest jednak typowa atrakcja (turystyczna), ale miejsce historyczne, w tym wypadku po obozie. Cała historia rozpoczyna się w październiku 1938 roku kiedy to senat WMG postanowił utworzyć tu obóz pracy przymusowej. Więźniowie zajmowali się pozyskiwaniem materiału pod budowę dróg.

Zdecydowanie mniej chlubna historia tego miejsca rozpoczyna się 13 września 1939 roku, kiedy to na miejscu poprzedniego zostaje utworzony obóz dla jeńców/więźniów cywilnych, podobóz Stutthofu. Do likwidacji obozu w listopadzie 1942 roku w wyniku pracy w ciężkich warunkach oraz traktowaniu więźniów zginęło około 250 osób, co stanowi aż połowę osadzonych. W obozie przebywali m.in. działacze Polonii Gdańskiej, urzędnicy polscy oraz duchowni.



Nie tak daleko od pomnika w lesie znajduje się pomnik upamiętniający zamordowanego tutaj Alfa Liczmańskiego komendanta horągwi ZHP w WMG.



Wspominając o Granicznej wsi warto napisać coś o samej zabudowie, która jest dość stara i interesująca. Z pozostałości po dawnych mieszkańcach pozostał także cmentarz ewangelicki, który znajduje się w charakterystycznej dla takich miejsc kępie drzew na południe od miejscowości.



niedziela, 21 października 2012

Zaskoczyn (Saskoschin)

Ta niewielka miejscowość zaskoczyła mnie swoimi atrakcjami. Na mapie wygląda ona dość niepozornie, parę chałup i śladu po folwarku, jednak po dokładniejszych poszukiwaniach okazuje się że jest to jedno z ciekawszych miejsc w okolicy.

Historia Zaskoczyna nie jest mi dokładniej znana. Warto jednak wspomnieć, że miejscowość należała do pruskiej linii rodu von Kanitz od około XVIII wieku do czasów II wojny światowej. Miejscowość jest także wspominana jako miejsce zaciekłych walk w marcu 1945 roku. Po dawnych właścicielach i mieszkańcach pozostało w okolicy trochę pamiątek.

Przede wszystkim, podobnie jak w większości okolicznych miejscowości, znajduje się tam cmentarz ewangelicki. Nietypowe w nim jest to że znajduje się on w lesie. Jedyna zachowana płyta nagrobna pochodzi z 1927 r. jednak wokół widać wiele miejsc po nagrobkach.


Kolejną atrakcją było całe założenie folwarku, które nie było najważniejszą atrakcją tego dnia,dlatego nie napisze o nim zbyt wiele.

Kolejnym ciekawym miejscem jest grobowiec rodziny von Kanitz pochodzący z końca XIX wieku. Wybudowano go w kształcie kurhanu, co jest dość nietypowym pomysłem. Wygląda to dość  oryginalnie.



Wydawać by sie mogło, że jak na małą pomorską miejscowość opisałem już dość atrakcji, jednak nie opisywałbym wtedy Zaskoczyna. Otóż przy drodze do Mierzeszyna znajduje się przedwojenny szpital/sanatorium w którym całkiem niedano odkryto rzeźbę popularnego w czasach III Rzeszy austriackiego rzeźbiarza Josefa Thoraka. Rzeźba przedstawia matkę karmiącą dziecko.


piątek, 19 października 2012

Nietypowa Warszawa - wspomnienia z maja


Tak wygląda... no właśnie, tak wygląda fosa Fortu Legionów Dąbrowskiego - Warszawa Stegny

Ciekawy mural przy Pańskiej



czwartek, 18 października 2012

Warszawskie murale reklamowe

Ważną atrakcją wizyty w stolicy był festiwal "Warszawa w budowie" Głównym elementem jest wystawa w pawilonie Emilia o reklamie, jednak bardzo ciekawa inicjatywą była wycieczka po mieście pt. "Pędzlem w konsumenta. Murale reklamowe z lat 70. i 80".

Śliska 54 - charakterystyczna tęcza Społemu

Przemalowany mural reklamowy na rogu Alei Jana Pawła II i Siennej

Pomysł jest o tyle fajny, że jest to nie tylko pretekst żeby zapuścić się w oryginalne okolice, ale też z powodu walorów historycznego i artystycznego. Pewnie ktoś starszy by się oburzył na te słowa, ale dla osób, które nie doświadczyły PRLu tak właśnie to wygląda.

Sporo z murali nie dotrwało do naszych czasów, niektóre już niedługo znikną, dlatego właśnie teraz, jeżeli już nie jest za późno, należy zwrócić na nie swoją uwagę.

Targowa 15
Targowa 14

Targowa 22


środa, 17 października 2012

Warszawska Praga

Są miejsca do których często się powraca. Miejsca, w których za każdym razem można odkryć coś nowego, zaszyć się w nieodwiedzone podwórko lub po prostu obserwować zachodzące zmiany. W Gdańsku jest parę takich miejsc, od dłuższego czasu należą do nich tereny postoczniowe i Dolne Miasto.

Warszawa jest specyficznym miastem. Podczas ostatnich wyjazdów gwoździem programu okazały się wycieczki na Pragę. Miejsce jest bardzo interesujące dla robiących zdjęcia, zainteresowanych historią oraz zwykłych obserwatorów zmieniającego się świata.


Okolice Bazaru Różyckiego




Dawna Wytwórnia Wódek "Koneser"



wtorek, 16 października 2012

Cmentarz ewangelicki Sulmin - przed remontem

W pierwszy wrześniowy weekend wybraliśmy się na spacer po lasach w okolicach Otomina-Sulmina. Celem naszej wędrówki był cmentarz ewangelicki w Sulminie z grobowcem rodziny Gralathów. Jakby nie patrzeć rodzina dość zasłużona dla naszego Gdańska.

Spacer całkiem fajny przez ciekawe tereny, a cmentarz trochę zaskakujący. Dosłownie kilka dni po zrobieniu zdjęć rozpoczęto prace porządkowe i konserwatorskie na cmentarzu.