niedziela, 27 lipca 2014

Oazy na pustyni

W Borach Tucholskich jest wiele interesujących rezerwatów, jednak najciekawsze z nich związane są z nietypową jak dla tych suchych terenów roślinnością. Przykładami takiej sytuacji są 2 rezerwaty położone na północ od Osia, na terenie Wdeckiego Parku Krajobrazowego.

Pierwszy z nich to rezerwat Dury, obejmujący kilka zarastających jeziorek i bagien. Aby do niego dotrzeć trzeba przejechać kawałek przez suche okolice monokultur sosnowych z miejscowymi dodatkami brzóz. Same jeziorka są jednak oazą na tej pustyni, aż kipią roślinnością. Miejsce jest unikatowe, dlatego postanowiono objąć ten teren ochroną ścisłą, dlatego zwykły gość nie powinien zobaczyć tutaj zbyt wiele, chyba ze ma lornetkę lub aparat z dobrym obiektywem. Same bagna posiadają podobno unikatowe gatunki roślin.

Gdyby nie dziura w gałęziach to trzeba by się obejść ze smakiem

Drugim miejscem, które także można określić jako oaza jest rezerwat Brzęki im. Zygmunta Czubińskiego. Znów trzeba przejść/przejechać kawałek przez suche lasy by dotrzeć do kolejnej przyrodniczej osobliwości. Tym tajemniczym brzękiem jest jarząb brekinii. Jest to drzewo liściaste, z rodziny różowatych, którego twarde, czerwonawe drewno przez wiele lat było dość pożądane do wielu zastosowań (m.in. meble). Wspomniany rezerwat to niemały ewenement jak na bory, ponieważ las wygląda w nim dość naturalnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz