czwartek, 27 listopada 2014

ECS

Wiele osób może kwestionować samą ideę powstania Europejskiego Centrum Solidarności. Inni, do których się zaliczam, zastanawiają się czy potrzebny był aż tak duży budynek? Pomijając te wszystkie wątpliwości, mieszkając w Gdańsku nie można nie odwiedzić tego miejsca.

W środku zwracają na siebie uwagę duże przestrzenie i główny sala/hall budynku przypominająca ogród zimowy. Całą architektura jest dość monumentalna, nie brakuje "przestrzałów" przez wysokości całego budynku. Całość nawiązuje do statku, bo oprócz wyglądu zewnętrznego w środku przechadza się po swego rodzaju pokładach połączonych mostkami.

Wystawa o Solidarności okazała się natomiast całkiem ciekawa, ale na wstępie muszę zaznaczyć, że oglądanie jej bez przewodnika/audioprzewodnika nie ma większego sensu, bo wtedy jest ona niekompletna i brakuje kluczowych informacji. Samo zwiedzanie wykonane wielopoziomowo, podążając za najważniejszymi miejscami spędzimy tutaj około 1,5 h, jednak próbując przyswoić całą wystawę musielibyśmy spędzić co najmniej 3h. Nie brakuje multimediów, zdjęć i filmów, w tym ten wyświetlany w budzie milicyjnej ciężarówki. Mi przypadł do gustu pomysł oglądania zdjęć przez wizjery aparatów i przewijanie ich za pomocą przycisku migawki. Poniżej znajduje się krótka, subiektywna fotorelacja z mojej drugiej wizyty.

Nowy budynek przytłacza nieco Plac Solidarności
 Wspomniany "ogród zimowy" 
Stylowe i pomysłowe oddzielenie przestrzeni w której ogląda się film od wystawy


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz