niedziela, 29 maja 2022

Tajemnicze budowle w Postołowie

Postołowo jest znane głównie ze znajdującego się tutaj 18-dołkowego pola golfowego, które przez lata było reklamowane znakami informacyjnymi rozmieszonymi w kilku miejscach w Gdańsku. Enigmatyczne Postołowo pięćdziesiąt-kilka kilometrów z symbolem golfisty. Po latach okazało się, ze to nie jedyna atrakcja w tej miejscowości, przynajmniej nie dla miłośników przygód. Przy drodze wyjazdowej w kierunku Skarszew trafia się na ogromną wielohektarową posesję otoczoną wysokim murem. Już na pierwszym narożniku zlokalizowano niszę pod kapliczkę przydrożną. Skręcając w lewo trafimy na teren cmentarza, gdzie przygotowano ścianę z dużą liczbą komór grobowych. Na teren założenia można wejść z głównej drogi przez imponującą bramę, która była przygotowana do montażu wielu zdobień. Za nią wita nas natura, która powoli zaczęła brać opuszczony teren w swoje władanie.

Głównym elementem całego założenia jest nieukończony parterowy budynek, który sądząc po powierzchni miał być ogromny. Wewnątrz zaplanowano miejsce na basen, w którym aktualnie kąpią się tylko płazy oraz dodatkową nieckę prawdopodobnie na potrzeby fizjoterapii. Całość robi dość spore wrażenie. Warto także wspomnieć o znajdujących się na działce stawach, które miały dopełnić kompozycji.

Czemu jednak to wszystko miało służyć? Otóż jest w tej kwestii więcej domysłów niż konkretnych informacji. Wiadomo jednak, że właściciel pierwotnie uzyskał zezwolenie na budowę, jednak w dużo mniejszej formie, przez co po protestach mieszkańców, którzy obawiali się że budowane jest tu krematorium, zostało ono cofnięte. W rozmachu i kilku detalach budowli widać pewne podobieństwa do zamku w Łapalicach, co potwierdziła napotkana na miejscu osoba. Ta sama osoba powiedziała także, ze miał to być dom starości dla księży, co po wyłączeniu z tych przypuszczeń księży jest najbardziej prawdopodobną historią. Co czeka te miejsce w przyszłości? Powinno się to okazać w najbliższych kilkunastu latach, chociaż różnie dobrze może nadal zarastać lasem przez dłuższy okres czasu.




Cytując tytuł jednej z książek "Wanna z kolumnadą"


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz