Góra Zamkowa to zazwyczaj murowane miejsce po grodzisku lub nawet zamku. Nie inaczej jest koło miejscowości Szurpiły na Suwalszczyżnie, gdzie Góra Zamkowa to grodzisko z interesująca historią ale także wspaniały punkt widokowy.
Tereny dzisiejszej Polski były na przestrzeni wieków miejscem wędrówki plemion. My sami, Słowianie przybyliśmy tutaj ze wschodu jakieś 1500 lat temu. Podobna historia spotkała tereny dzisiejszej Suwalszczyzny, która została osiedlona przez Bałtów, których w wiekach IX-XIII wyróżnia się na tych terenach jako plemię Jaćwingów. Byli oni ludem pogańskim władającym własnym jeżykiem, prawdopodobnie zbliżonym do języków pruskich.
Prze lata Jaćwingowie wykorzystywali swoją pozycję na pograniczu Polsku Ruskim, jednak powodowała ona także że byli celem wielu wypraw wojennych Rusinów, Polaków a później także Krzyżaków. Historia plemienia kończy się najprawdopodobniej około 1283 roku kiedy to Jaćwingowie zostali pokonani przez Krzyżaków w wyniku czego wyemigrowali z tych terenów lub zostali przesiedleni. W wyniku tych działań tereny Suwalszczyzny opustoszały.
Interesująca pamiątką po plemieniu Jaćwingów jest dawne grodzisko na Górze Zamkowej w Szurpiłach. Jest to bardzo malownicze miejsce, ponieważ wzniesienie jest położone między trzema jeziorami. Teren ten posiada wybitne cechy obronne, w dawnych czasach sąsiadując z jeziorami z zabagnionych dolinach. Grodzisko to także pozostałości po wałach oraz innych obiektach inżynieryjnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz