Na przestrzeni historii bateria ta kilkukrotnie zmieniała nazwę: 1. Bateria, Bateria nr 31, była również nazywana cyplową, im. Heliodora Laskowskiego. W trakcie okupacji otrzymała nazwę Schlesien. Po wojnie, po przebudowie istniała w ramach 31. Dywizjonu Artylerii Nadbrzeżnej (DAN), następnie jako 13. Bateria Artylerii Stałej (BAS), później w 32. DAN i 27. BAS, by w końcu trafić do 9. Flotylli Obrony Wybrzeża na Helu. Historia tych obiektów jest jednak mniej skomplikowana, oto i ona:
Plany umocnienia bazy na Helu sięgają lat 20-tych XX wieku. W latach 30-tych oprócz nowo wybudowanych baterii "greckiej" i "duńskiej" postanowiono utworzyć baterię dział średnich składająca się z 4 armat Boforsa kalibru 152,4 mm wz. 35. W tym celu na podstawie własnych projektów wybudowano 4 stanowiska ogniowe, których umiejscowienie umożliwiało ostrzał zarówno Zatoki Gdańskiej jak i pełnego morza. Każde ze stanowisk posiadało schron amunicyjny w dolnej kondygnacji oraz armatę umieszczoną na stropie. Przed wybuchem wojny nie zdążono ukończyć obiektów pomocniczych i z tego powodu barak centrali artyleryjskiej otrzymał betonową osłonę dopiero we wrześniu 1939 roku, a przyrządy pomiarowe znajdowały się na drewnianych wieżach kierowania ogniem.
We wrześniu 1939 roku bateria była dowodzona przez kpt. mar. Z. Przybyszewskiego. W pełni spełniła ona pokładane w niej cele. Godne zanotowania są 3 pojedynki artyleryjskie: wraz z Gryfem i Wichrem z niemieckimi niszczycielami oraz 2 z pancernikami Schlezwig-Holstein i Schlesien. W wyniku tego ostatniego zostało uszkodzone jedno z burtowych dział 150 mm pierwszego pancernika. Dużym problemem były naloty oraz ostrzał z dział głównych niemieckich pancerników o większym zasięgu niż działa baterii. Dużą rolę odgrywało w obu przypadkach dobre maskowanie.
Podczas okupacji niemieckiej uszkodzonej baterii przywrócono sprawność bojową i nazwano ja Schlesien, najprawdopodobniej na cześć walczącego w tym rejonie pancernika.
Udana obrona Helu skłoniła do rozbudowy systemu obrony wybrzeża składającego się z baterii nadbrzeżnych. W tym celu na polskim wybrzeżu rozmieszczono kilkanaście baterii, w tym 3 na terenie półwyspu Helskiego. Jedna z nich została umiejscowiona na stanowiskach przedwojennej baterii. W wyniku przebudowy wykonano dodatkowe obiekty stałe, żelbetowe takie jak: centrala artyleryjska (1948 rok), główny punkt kierowania ogniem (1951 r. z dalmierzem DM-4), schrony załogi, zapasowy punkt kierowania ogniem (1950 r.), elektrownia oraz schron amunicyjny. Konieczna była także budowa jednego ze stanowisk ogniowych, ponieważ jedno z przedwojennych zostało zniszczone w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach w 1946 roku. Wymieniono także armaty na B-13 kalibru 130 mm produkcji radzieckiej. W 1956 roku wybudowano także dość innowacyjną jak na BAS wieżę radarową z radarem artyleryjski Załp-B.
Dalsze losy baterii były różne, jednak w latach 70-tych XX wieku uległa ona likwidacji. Od tamtego czasu ulegała ona stopniowym rozbiórkom, ograniczonym do końca lat 90-tych z racji położenia na terenie wojskowym. Do naszych czasów przetrwało całkiem sporo. Na jednym ze stanowisk zachowano armatę B-13 wraz z parasolem ochronnym - obecnie zarządzana przez Muzeum Obrony Wybrzeża. Reszta obiektów jest ogólnie dostępna i zachowana w różnym stopniu.
|
Zapasowy Punkt Kierowania Ogniem |
|
Wewnątrz schronu załogi |
|
Zniszczone stanowisko nr 1 przedwojennej baterii |
|
Wybudowane po wojnie stanowisko ogniowe nr 4 - 13. BAS |
|
Stanowisko nr 3 powojennej baterii |
|
Główny Punkt Kierowania Ogniem |
|
Z robiącymi wrażenie resztkami dalmierza DM-4 |
|
Kopuła dalmierza - prawdopodobnie zaadaptowana, z niemieckiej baterii przeciwlotniczej |
|
Dobudowana w latach 50-tych wieża radarowa |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz