Jedną z ważniejszych i interesujących, nie tylko pasjonatów, atrakcji Kołobrzegu jest Muzeum Oręża Polskiego. Wbrew nazwie nie jest to jedynie muzeum wojskowe, ale posiada także wystawy na temat historii miasta. Najciekawsze są jednak te związane z militariami. Wszystko zaczyna się wystawą umundurowania i uzbrojenia na przestrzeni wieków ze szczególnym uwzględnieniem XIX-XX wieku. Potem ekspozycja historyczna związana z walkami o Kołobrzeg w 1945 roku. Na koniec bardzo interesujące eksponaty większych rozmiarów, samoloty, pojazdy, artyleria itp - częściowo na wystawie plenerowej.
Mnie oczywiście najbardziej interesowały te związane z fortyfikacjami, czyli między innymi bardzo dobrze zachowana armata B-13 kalibru 130 mm, która była montowana w powojennych Bateriach Artylerii Nadbrzeżnej (BAS) i pasująca do niej lufa wkładkowa kalibru 45 mm, dalmierz DM-3 oraz dalocelownik WBK-1, które także stanowiły wyposażenie BAS. Ciekawostką jest przewoźne stalowe stanowisko dla karabinu maszynowego Panzernest produkcji niemieckiej (II wojna światowa).
Kolejną bardzo interesującą wystawą był skansen morski zlokalizowany bliżej portu. Jest to stosunkowo nowa inicjatywa i widać w nim nowe podejście do tworzenia ekspozycji muzealnej. Na brzegu ustawiono 2 okręty: patrolowiec polskiej produkcji ORP Fala oraz radzieckiej produkcji kuter rakietowy ORP Władysławowo. Dodatkowo znajdują się tam także elementy drugowojennego ORP Burza oraz wybrane eksponaty związane z morzem i Kołobrzegiem. Mnie zainteresował wózek amunicyjny tutejszej Baterii Artylerii Stałej. Wracając jednak do całej wystawy to jej siłą jest możliwość wejścia na wspomniane okręty i wchodzenia w przeróżne zakamarki - świetny pomysł dla zainteresowanych militariami i dzieci. Nie bez znaczenia jest obecność pracownika muzeum interesującego się tematyką. Poza tym na przykładzie tych dwóch okrętów dobrze widać rozwój Marynarki Wojennej, minimalistyczne wyposażenie patrolowca z 1965 roku (to musiała być ciężka służba), pewne usprawnienia radzieckiego kutra rakietowego z lat 70-tych (większe pomieszczenia dla załogi, unowocześnienia) oraz to że posiadał on wyłącznie rakiety załadowane w wyrzutniach (nie liczono się ze stratą kutra po odpaleniu rakiet, ponieważ był on praktycznie bezbronny).
Takie atrakcje potrafią zrekompensować niesmak pobytu w nadmorskim uzdrowisku w trakcie sezonu, ale jeżeli byście tam kiedyś odpoczywali to polecam wizytę w Muzeum.
|
Armata B-13 kalibru 130 mm - montowana w Bateriach Artylerii Nadbrzeżnej |
|
MG Panzernest |
|
Patrolowiec ORP Fala |
|
Elementy wyposażenia niszczyciela ORP Burza i kuter rakietowy ORP Władysławowo |
|
ORP Fala |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz